Pułapka na Lisy okazała się bezskuteczna | Mecz z Lisami Białystok 30.09.2023
W sobotę mieliśmy ogromną przyjemność ponownie zmierzyć się z Lisy Białystok Baseball na boisku w Choroszczy. I choć pierwszy mecz zapowiadał się dla nas dobrze, to w trzeciej zmianie w wyniku problemów z miotaczem Lisy zdobyły na tyle dużo obiegów, że później już nie udało nam się już tego odpracować. Na górce pojawili się kolejno: Karol Leszczyński (#23), Austin Langer (#0), Jarek Majka (#19) oraz Karol Anusiewicz (#30). W ataku Anderson Reyes (#12) może pochwalić się pięknym odbiciem za płot za dwa obiegi.
Mecz ten trwał 5 godzin i był przerywany 4 razy przez deszcz. Jednak żadna z drużyn nie odpuszczała i graliśmy dalej. Mimo wszystko zakończył się w połowie 6. zmiany wynikiem 37:22 dla gospodarzy.
W drugim spotkaniu historia się powtórzyła, choć trwała nieco krócej. Pierwsza zmiana oraz pojawiające się z nią promienie słońca sprawiły, że powróciła nadzieja na wygraną - właśnie po niej prowadziliśmy 2:1. Upadek zaczął się w kolejnej zmianie, gdy ponownie stworzyliśmy zbyt dużą różnicę w punktach i Lisy przejęły prowadzenie 3:16. Nawet kolejny HR Andersona (#12) nie dał nam szans na wygranie tego meczu. W tym spotkaniu miotali: Filip Rybicki (#27), Karol Leszczyński (#23) oraz Anderson Reyes (#12). Drugi mecz zakończył się wynikiem 21:4 dla Białegostoku.
Ale wyjazd musimy zaliczyć do udanych. Na boisku przez cały dzień panowała świetna atmosfera, a spotkanie z Lisami to jak zwykle największa przyjemność. Dziękujemy gospodarzom za grę, sędziom za uczciwość, Buslotnisko za bezpieczny transport i Willa na Skraju Puszczy za gościnę. W niedzielę zapraszamy do Władysławowa na dwumecz z Centaury Warszawa! 
_____________
